WYBACZCIE :)
Ale tak mnie to wciągnęło,że nie mogę się oprzeć,żeby Wam nie pokazać.Kolejne trzy podusie "poddupniczki" na drewniane siedziska krzeseł. Bardzo jestem z nich zadowolona i dla porównania w znanym, pięknym ale dla mnie zbyt drogim sklepie, nie kosztują 198zł .
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za udział w moim pierwszym blogowym Candy a wyniki ogłoszę w piątek :)
Taki slicznych "poddupniczek" - jak najwiecej :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPODDUPNICZKI...MARZENIE!!!!!!!!!!POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhehe poddupniczki bombowe:)
OdpowiedzUsuńSuper są!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Fantastyczne!!!!!!! Aż szkoda tyłkiem zakrywać:) Zdradzisz jak je zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńKupiłam w necie szare płótno,uszyłam poszeweczki(wkład stary,kiedyś w Biedro kupiłam za psie grosze ale były w takie pomarańczowe mazgaje i wepchnęłam na dno szafy,czekał na obicie),poszukałam fajnych poduch w sklepach, żeby mieć inspiracje a potem w photoshopie pomęczyłam się z czcionkami ich wielkością,grubością,żeby to jakoś dopasować(nie taka to oczywista sprawa),potem wydruk,wycieczka do xero i nakładanie Citra Solvem.To tyle,niby takie proste ale absorbujące i czasochłonne :) Ale efekt cieszy :)
OdpowiedzUsuńsą piękne i mam nadzieję, że nie po raz ostatni zachwycisz nas podusiami:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie określenie: "poddupniczki".
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to świetne są!
Pozdrowionka
Super, podobają mi się roznorodny format napisow:)
OdpowiedzUsuńPoduchy bombowe ! Rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczne sa, pokazuj ich ja najwiecej:)
OdpowiedzUsuńA wiesz tez uszylam podusie z identycznym tekstem Atelier de Paris:)
pozdrawiam
Dzięki! Szyj ich jak najwięcej bo cieszą oko bardzo!
OdpowiedzUsuńWspaniałe poddupniczki. :) Miło na nich posadzić swą szanowną. ;))
OdpowiedzUsuńa pewnie, ze zajrze do galerii, super te podusie!
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
sa urocze...i kto by nie chcial ich mieć:) ale pewnie tak jak Ty kiedys wezme sie za własna produckje bo cena powalajaca jak dla mnie:(
OdpowiedzUsuńnazwa poddupncziki : genialna..
pozdarwiam
perelka111
www.zosia-perelka.blogspot.com
super poduszeczki, jak sie robi coś tak ładnego to można pokazywać cały czas. pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńrobisz kapitalne rzeczy i do tego uczysz innych...jesteś wielka! Ja też troszkę robię, ale jestem wciąż na etapie poszukiwania techniki idealnej. Robię papierem transferowym, ale wydruk jest doskonalszy. Wielkie dzięki za rady. Będę poszukiwać CitraSolv. Pozdrawiam.
fajniutkie są:)
OdpowiedzUsuńBoskie podusie! :)) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńale piękne! co tu dużo gadać - fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńpłótno można kupić na tablicy.pl , jeśli ktoś ma ochotę.
OdpowiedzUsuńBarbie