Tegoroczny wakacyjny wyjazd już za nami. Było pięknie,choć intensywnie i gorąco.
Tym razem Grecja,z całą swoją "antyczną przygodą" ale również z malowniczymi pejzażami,pięknymi plażami,brudnymi ulicami.
Parę fotek,nie zabytków,bo to znacie,takich z głową w chmurach,rozmarzonych...
Zapraszam,dla wytrwałych post iście obrazkowy...
Ateny
Delfy
Nafplio-urocze miasteczko
Meteory-bizantyjskie klasztory
Nadmorskie Tolo
Neipori - Riwiera Olimpijska
Starożytny Korynt
Thessaloniki
Olimpia
Dla wytrwałych, kawałek Grecji widzianej moimi oczyma :)
Tym razem Grecja,z całą swoją "antyczną przygodą" ale również z malowniczymi pejzażami,pięknymi plażami,brudnymi ulicami.
Parę fotek,nie zabytków,bo to znacie,takich z głową w chmurach,rozmarzonych...
Zapraszam,dla wytrwałych post iście obrazkowy...
Ateny
Delfy
Nafplio-urocze miasteczko
Meteory-bizantyjskie klasztory
Nadmorskie Tolo
Neipori - Riwiera Olimpijska
Starożytny Korynt
Thessaloniki
Olimpia
Dla wytrwałych, kawałek Grecji widzianej moimi oczyma :)
Pięknie, ależ zazdroszczę takiego urlopu :)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo chciałabym się również tam znaleźć.. Mieliście wspaniałe wakacje, na pewno nie da się ich zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńAlez mieliscie piekny urlop!!!!
OdpowiedzUsuńTylko pozazdroscic!!!!!
Powröt zapewne bolesny-zwlaszcza,gdy patrzy sie na pogode za oknem....
Pozdrawiam))
Pięknie dziękuję za "wycieczkę" po Grecji, tym bardziej, że zdrowie nie pozwala mi zobaczyć jej moimi oczami
OdpowiedzUsuńCudownie!! Wspaniała wycieczka i ta roślinność,widoki...bezcenne! Dziękuję Ci bardzo :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia zwyczajnej Grecji nie takiej z widokówek. Uwielbiam ją i jej mieszkańców za luz, spokój i za to ,że oni nigdy się nie spieszą. Byłam 15 lat temu na Riwierze Olimpijskiej , w zeszłym roku na Krecie, a w tym roku Grecja kontynentalna po środku. Mamy mnóstwo zdjęć domów takich starych budowanych z kamienia. Na stare lata chcielibyśmy tam zamieszkać :-)
OdpowiedzUsuńno , ale że minełyśmy się w Nei Pori to pech nad pechami. My dośc często tam jeździmy,.Szkoda,że do Grecji wróciłam dopiero 3 lipca;-(
OdpowiedzUsuń