Jesienny ciepły dzionek. 20 lat temu powiedzieliśmy sobie z moim M. sakramentalne
" TAK".
Pół mojego życia, to lepsze pół...Kawka i obiadek pod wieżą Eiffla musiał być...to nic,że nie w Paryżu...
Uwielbiam na blogach wasze foty, świetne ujęcia ,czasem jakże prozaicznych przedmiotów czy okoliczności,niepozowane,dziwne,codzienne.
Ja dopiero się uczę i czasem tak mam,że "pstrykam" tu i tam....Moja zdolna ciocia zrobiła dla mnie kilka szydełkowych ubranek, które założyłam ...zegarowi i kubeczkom.
I mój stary ,nowy zegar,wreszcie doczekał się na swoją kolej i zawisł dumnie w moim "salonie" :)
A na koniec moja wersja cotton ball, czyli rattan ball,ratanowe ,czy nie wiem jakie to są wiklinowe kulki włożone na sznur żaróweczek,takich jak na choinkę. ja wybrałam białe ale cotton ball występują w wersjach kolorowych zazwyczaj :)) Wiem,ze to nie to samo, ale cieszy :)
z netu
Pozdrawiam
Gratuluję tak pięknej rocznicy:) ciekawe czy ja też za te kilka lat będę mogła powiedzieć że kocham mojego męża... nadal! hehehe:) tzn wiem że tak;) szydełkowe tworki są śliczne, uwielbiam ubranka na kubeczkach. a kule wyglądają extra!
OdpowiedzUsuńBudzik w zimowym ubranku mnie powalil! hahaha swietny! Brawo szanowna ciocia! Moge sobie skopiowac to zdjecie pls?
OdpowiedzUsuńZegar piekny i jesli jest duzy to te zbym taki chciala:-)
pozdrawiam serdecznie
B.
p.s. ja lubie Twoje zdjecia!
zegar ma 70 cm średnicy :) będę robiła jeszcze jeden :) jak mnie natchnie... a kopiuj sobie ,nie ma problemu :) a ciocia zdolna,robi teraz sweterki ,czapeczki w wersji mini na zimowa girlandę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji takiej poważnej rocznicy!!!Ja w tym roku miałam 15-ą..
OdpowiedzUsuńBaaardzo ładne zdjęcia! Rozwalił mnie budzik w zimowym ubranku....
Dziękuję i wszystkiego rocznicowego również dla Ciebie :))
OdpowiedzUsuńAleż tu u Ciebie się jesiennie zrobiło :) Cudowne zdjęcia i przepiękne dekoracje! Gratulacje również z okazji rocznicy :)
OdpowiedzUsuń