Bardzo lubię śnieg i prawdziwą zimową aurę z lekkim mrozem, białymi płatkami sypiącymi się dokoła.
Ale błagam...! Nie w połowie MARCA !!!!
Odstraszam wiec zimę, odpędzam jak mogę. Wywlekłam już pudła z wiosennymi-wielkanocnymi ozdobami i pomalutku,powolutku... Zające czekają na wiosnę ....!!!!!!!!!
A od jutra kwiaty i wiosna dokoła...
Pozdrawiam
Śliczne te zajączki niej już przywołają bo ja też mam dość zimy
OdpowiedzUsuńAle odjechane te zając haha,no super!!!
OdpowiedzUsuńWszyscy już mamy dość tej zimy,niestety jej długość nie jest od nas zależna...a szkoda :(
Pozdrawiam
kicaki są świetne :) Teraz to na pewno wiosna przyjdzie :):)
OdpowiedzUsuńAch ten twój śliczny kominek ,
OdpowiedzUsuńzajączki przesłodkie ..
Cudne zjączki, przywołuję wiosnę, ale jakoś mi nie wychodzi:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ślicznie wyglądają te zające na śniegu, ha ha ha .
OdpowiedzUsuńŚliczny kominek :)