czwartek, 12 sierpnia 2010
Pozazdrościłam Wam, więc - mam i ja - moje pele mele
Czytam i oglądam ,oglądam i czytam Wasze blogi i podpatruje ,uczę się,tworzę.Ponieważ modny był ostatnimi czasy temat "grochu z kapustą" ,ale nie w wersji kulinarnej bynajmniej lecz w formie tablicy na zapiski,poczyniłam więc ją i ja.Sposobu wykonania nie będę powtarzać ,bo wiele z blogowiczek już go pokazywało,tak w wielkim skrócie,potrzebne do tego są:rama wraz z podkładem,ocieplina,kawałek materiału,tasiemki,guziczki.Ocieplinę wraz z materiałem przyklejamy taśmą dwustronną do tektury od ramy,nastepnie krzyżujemy wstążki-tasiemki,przyszywamy guziczki,wszystko to wkładamy w ramę i GOTOWE :))
A ,że wisieć sobie będzie w kuchni ,to rama sztućcowa ,pasująca do moich kuchennych abazurków i uchwytów od szafek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj w gronie posiadaczek pele-mele :) Wyszło Ci bardzo ladnie. Bardzo ciekawe motywy sztućców. I super, że wszystko się ze sobą komponuje.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Kolejny blog i kolejne piękne pele-mele! Bardzo ciekawa rama i wykonanie, zazdraszcxam, bo ja jeszcze nie jestem szczęśliwą posiadaczką tegoż:)
OdpowiedzUsuńśliczne, świetny pomysł - musi pięknie wyglądać na żywo
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się ze słowem pele-mele